Data: 2008-08-29 16:13:06
Temat: Re: Zalewajka
Od: Panslavista <j...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 29 Sie, 17:21, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Fri, 29 Aug 2008 15:21:44 +0200, mirzan napisał(a):
>
> >> Dnia Fri, 29 Aug 2008 07:19:47 +0200, mirzan napisał(a):
>
> >>> Dojrzewa czeremcha,jeżyny bezkolcowe.Warto zebrać troche owoców,
> >>> przesypać cukrem i zalać alkoholem, będzie świetna zalewajka na zimę.
> >>> Pozdrawiam.Mirzan
>
> >> Zalewajka to zupa. A to, o czym piszesz, to nalewka.
>
> > Jak sobie zrobiłem,to sobie wiem, co sobie mam I łyżką tego nie będę jadł.
>
> No to nie wiem, co sobie zrobiłeś, ale to nalewka, zgodnie z terminologią
> fachową.
> Ale w sumie jak kto woli piec książki i czytać chleb, to mu wolno. Kwestia
> terminologii, a co sobie zrobi, to sobie ma.
> --
> ====================================================
================
> "Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
> sobie to przyznać."
> M.A.S.H.
Skrzywienie zawodowe vs. meska fantazja...
|