in article 3...@a...pl, Astec SA at b...@a...pl wrote on
07-15-01 18:43:

> dark wrote:
>> Od dawna wiadomo że z rożnic miedzy płciami wynika że wiekszość mężczyzn
>> myśli penisem a kobiety sercem. [..]
>
> Buacha cha cha cha cha cha !!!!!!! Buacha cha cha cha cha cha !!!!!!!
> Buacha cha cha cha cha cha !!!!!!! Buacha cha cha cha cha cha !!!!!!!
>
> Kolejny, który dał się omamić różnicami między płciami... heh ;)
>
> Arek

Roznice sa. Niekoniecznie wynikaja z tego, czy ktos ma chromosomy XY czy XX,
czesciej nawet z przebiegu socjalizacji. Ale niewatpliwie sa i na pewnym
poziomie dokonuje sie generalizacji, ktore jednak nie powinny byc traktowane
jako ahistoryczne i statyczne.

Jak sobie pomysle np., ze jeszcze w XIX wieku niektorzy za Hipokratesem
uwazali, ze u kobiety ta sama krew karmi mozg, co plod, wobec czego
wyksztalcenie u kobiety zmniejsza jej plodnosc, to mnie ciarki przechodza.
Ale i dzisiaj przeciez socjobiologia stara sie nas przekonac, ze to calkiem
normalne i wlasiwe, ze luddzcy samce generalnie maja za zadanie zaplodnic
najwiecej samic jak najmniejszym kosztem (a wiec zaplodnic i wyjsc po
papierosy, a raczej w poszukiwaniu nastepnych macic /upss, mialo byc
samic/). I u mezczyzn, ktorzy nie maja otwartej czakry serca, zatrzymali sie
w rozwoju emocjonalnym i duchowym gdzies kolo 18 albo raczej pawiana, tak
wlasnie chyba jest. U mezczyzn - dojrzalych ludzi - bywa inaczej.
Zeby nie bylo znowu o feminizmie - kobiety tez bywaja bardziej lub mniej
rozwiniete emocjonalnie i duchowo. I niektore po prostu mysla macica.
Pozdr.
Joanna