Data: 2006-09-06 16:09:47
Temat: Re: Zaniedbane mirabelki
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Gregry" <g...@p...onet.pl> wrote in message
news:44fedeab$0$17949$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Witam,
>
> Na dzialce jest problem z mirabelkami. Byly posadzone przy plocie, mialy
> tworzyc cos w rodzaju zywoplotu. Niestety, przez zle i nieregularne ciecie
> powstalo cos raczej niezbyt pieknego.
>
> Raczej nie da sie juz z tego zrobic normalnego, ladnego zywoplotu. Pnie sa
> juz grube i lyse - pewnie byloby trudno. Jedynym ratunkiem na
> doprowadzenie
> drzewek do porzadku jest chyba proba uformowania jakos korony, zeby calosc
> wygladala po ludzku.
>
> Czy mirabelki wytrzymaja dosc radykalne ciecie, na wysokosci okolo 2,5m i
> wywalenie czesci dolnych galezi? Wygladalyby wtedy po prostu jak ladnie
> uformowane drzewka. Teraz przypominaja drapaki, nie wiadomo czy to dziko
> rosnacy krzak, drzewo, czy zywoplot.
>
> Aha, poza tym kiedy najlepiej ciac?
>
> Pozdrawiam,
> Grzesiek
Mają owoce bez ołowiu? To formuj korony - wspaniałe przetwory są z
mirabelek...
|