Data: 2005-08-02 23:18:17
Temat: Re: Zapach dla 50-latki
Od: "Angela" <a...@a...pppppppppsdf>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "logic7" <l...@R...MOonet.VEpl> napisał w wiadomości
news:Xns96A6B6BE37Clogicmen@62.87.244.35...
> Witam,
>
> Bardzo prosze Szanownych Grupowiczow o pomoc w wyborze zapachu dla
> interesujacej, seksownej, mlodej duchem piecdziesieciolatki.
> Zastanawialem sie nad nad kilkoma nastepujacymi zapachami:
> Christian Dior Addict, Christian Dior Dune, Lolita Lempicka, Laura
> Biagiotti Roma.
Nie, nie ,nie wszystko to odpada. Powaga wieku nakazuje zachowac klasę.
Proponuje naftaline, jaśmin i odrobine lawendy. Mieszanina wybuchowa! Zobacz
w kościele. Ktora laska mocniej naftaliną wali, ta ma wieksze wziecie i
poklask towarzystwa. No oczywisice musi jeszcze umiec glosno spiewac z
mocnym wibratem ALLIELUJA!
|