Data: 2003-12-03 12:11:13
Temat: Re: Zapach dla brunetki 30 - a dla faceta ?
Od: "gSS" <g...@w...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Hre, hre, hre i na dodatek wroclawianin :)
> ja bylam wczoraj w Sephorze wlasnie w GD i zacumowalam przy polce z
meskimi
> zapachami.
> I tak:
> do mojego ukochanego Fahrenheita dorzucam Allure Chanel (meski
oczywiscie) -
> fantastyczny. Do tego jeszcze Mania (Armani), ktory bardzo mi przypomina
> zenski zapach Sergio Tacchiniego "Ozone". Wachalam jeszcze Kenzo - Kenzo
> pour Homme (cos w ten desen) i z poczatku ladny, ale po kilku godzinach
> pachnie jak mydlo, fuu.
>
No tak, wygadalem sie.
Fahrenheit - mialem, fajny ale zbyt popularny :)
Allure - mialem, kobietom sie podobal, ale mi mniej :)
Ale Mania Armaniego moze byc ciekawa ... wezme tester .
Pozdrawiam
Arek
|