Data: 2009-12-02 17:59:06
Temat: Re: Zapach faceta
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 2 Dec 2009 09:48:47 -0800 (PST), Iza napisał(a):
> On 2 Gru, 18:33, Sender <m...@k...pl> wrote:
>> Iza pisze:
>>
>>
>>
>>
>>
>>> On 2 Gru, 15:02, Sender <m...@k...pl> wrote:
>>>> Iza pisze:
>>
>>>>> Lubię Gilette czerwony.
>>>>> ___
>>>>> Iza
>>>> Chyba nawet nie śmiem zapytać, gdzie go stosujesz, ale raczej nie w
>>>> każdym miejscu się powinno. Generalnie jest to kosmetyk raczej do twarzy ;-)
>>>> Pozdrawiam. MS
>>
>>> Tak na twarz go stosuje po dokładnym ogoleniu mój mężczyzna. ;)
>>> Ja oczywiście tez nim potem pachnę, a on mną, jednym słowem tworzy sie
>>> taka...
>>> piękna harmonijna mieszanka wybuchowa - niekontrolowana/
>>> nieokiełznana ;)
>>> Coś jeszcze chciałbyś wiedzieć?
>>> ___
>>> Iza
>>
>> Boszeszszszsz... jak ja Mu nie zazdroszczam,
>> bo mam maszynkę elektryczna i nie muszę swojej jedwabiście gładkiej gęby
>> smarować niczym, choćby nie wiem jak fajnie pachniało.
>> Choć z drugiej strony to może to i lepiej, że nie stosujesz gdzie nie
>> potrza, bo kiedyś dowiedziałem się jakoś, że rożnie to z tym bywa :-\
>> MS
>
> Co masz jeszcze jedwabiście gładkiego oprócz gęby?
Korę mózgową...
> Czy w ogóle w Twoim ciele jest cokolwiek nie jedwabistego, nie
> królewskiego, banalnego, brzydkiego, dziwnego, nietypowego,
> przeciętnego?
> Myśle sobie, ze Ty nie jesteś żadnym biznesmenem, bo jaki boss miałby
> cały dzień na gadanie
> na Usenecie? Litości kogo Ty chcesz oszukać?
> IMHO jesteś dzieciakiem, piszącym z komóry, ewentualnie rencistą albo
> takim samym bezrobotnym jak ja.
> ___
> Iza
> ps. przypuszczam równiez,ze jesteś kobietą ;)
Ło to to :-)
MENTALNĄ :-)
--
Ikselka.
|