"MOLNARka" <g...@h...pl> wrote:

> Nie ma sensu ukrywać, że istnieje cos takiego jak tabletki
> wczesnoporoone i należy je przyjąć w 72 (chyba?) godziny po
> stosunku.

A najpopularniejsza z nich to bodajże postinor. I przyjmuję
się to _najpóźniej_ 72 godziny po stosunku. (im wcześniej,
tym lepiej)
Poza tym - nigdy nie słyszałem, żeby nazywano to
tabletką wczesnoporonną, a raczej 'antykoncepcją
po stosunku'. Różnica jest chyba tylko w tym
czasie działania - tabletkę wczesnoporonną
można przyjąć znacznie później (chyba nawet
kilka tygodni, czy miesięcy) i są one nielegalne
w naszym kraju, w przeciwieństwie do Postinoru,
który ponoć zapobiega zagnieżdżeniu
się zarodka w macicy. Tabletka taka to hormony
podobne do tych z pigułek antykoncepcyjnycj,
tyle, że w znacznie większym stężeniu i wywołująca
więcej niezbyt przyjemnych skutków ubocznych.



ch.

--
"Goodbye to open sore
To broken centre floor
We know we miss her
We miss her picture"