Data: 2003-04-08 11:18:10
Temat: Re: Zaplodnienie??
Od: "Dunia " <d...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
AsiaS <a...@n...onet.pl> napisał(a):
> Użytkownik "Magdalena"
> Te tabletki są potwornie szkodliwe dla zdrowia młodej dziewczyny mogą
> doprowadzić nawet do bezpłodności szczególnie u kobiet, które nie miały
> jeszcze dzieci oraz u dziewczyn, których organizm jest jeszcze w fazie
> rozwoju. Ale nasze zrowie należy do nas i nikt nie ma prawa mieszać się
> w prywatne życie :-(((
> ***
> Jakieś wiarygodne źródła czy kolejna bojowniczka? ;-)
Ja jestem ciekawa, czy ktos to NAPRAWDE badal i wie ? Tak napewno.
Pigulki antykoncepcyjne byly glownie badane przez samych zainteresowanych -
czyli koncerny farmaceutyczne. Nie wiem, czy byly przeprowadzane jakiekolwiek
niezalezne, zakrojone na szeroka skale badanie nad dzialaniem tabletek
antykoncepcyjnych (tak jak w przypadku hormonalnej terapii zastepczej).
Nie wiem, jaki wplyw bedzie miala pigulka na b. mloda dziewczyne, ktora miala
moze 2-3 okresy w zyciu i zaraz blokuje jajeczkowanie. A potem po 10-15 latach
usiluje zajsc w ciaze ? Bedzie miala problemy czy nie ? Zadaen lekarz jak do
tej pory nie umial odpowiedziec mi na to pytanie. Ani zareczyc, ze pigulki nie
wplyna na pozniejsze zdolnosci rozrodcze takij osoby. A wiem, ze wiele
dziewczyn leci po pigulki niedlugo po pierwszym okresie, bo biorac je, czuje
sie dorosle... albo zeby sobie leczyc tradzik.
Tak czy owak, pigulki to jednak srodek farmakologiczny wplywajacy - nie da sie
ukryc - na nasz organizm. Zwlaszcza nastolatki lykaja je jak cukiereczki.
Teraz o dzieci stara sie pokolenie, w ktorym pigulki zaczely byc popularne. No
i slysze caly czas o moich kolezankach, w moim wieku i starszych, ktore
zachodza w ciaze jedynie przy pomocy farmakologii - rozregulowany uklad
hormonalny, cykle bezowulacyjne... Takie czasy (skazenie srodowiska, chemia w
jedzeniu, czy co tam jeszcze mozna wymyslec...) czy tabletki ? I tu
ginekolodzy nie potrafili mi na to odpowiedziec.
Sama biore pigulki (jak najnowoczesniejsze, jak najmniejsze dawki) i nie
jestem ich przeciwniczka. Ale pewna na 100% nie jestem. Nikt mi tego jak dotad
nie potrafil zareczyc.
Dunia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|