Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> wrote:
> dzis sa (byly?) moje wakacyjne imieniny. Kazda okazja jest dobra
> do wypicia kieliszeczka czy trzech...
> zapraszam wiec Was wszystkich na wirtulane party!!!
To ja wpadam spóźniona z butelką szampana i truskawkami. Zapracowana-m
ostatnio, to i czasu na gotowanie mało :-( Wszystkiego najlepszego, Krysiu,
i sto lat, a może nawet dwieście? :-)

> Poniewaz party jest skladkowe, to spodziewam sie ze wszyscy cos
> przyniesiecie (wraz z przepisem)... kto bedzie moim pierwszym
> gosciem?
A na składkowe party... co ja bym tu mogła szybkiego wykombinować...
Mam! Pierożki ze szpinakiem i ricottą: cebulę posiekać, podsmażyć, na to
wrzucić posiekany szpinak, wycisnąć dwa-trzy ząbki czosnku, przyprawić solą,
pieprzem, ziołami (oregano, bazylia and company ;-)), wrzucić ricottę
(na pół kilo szpinaku 250g ricotty), wbić jajo, wymieszać. Wziąć gotowe
ciasto francuskie albo tzw. brick lub phyllo, formować pierożki, piec
15-20 minut w temperaturze 220 stopni.
A na deser... kiedyś przyciśnięta niespodziewanymi odwiedzinami zapodałam
tartę Tatin. Oczywiście nie obyło się bez wysłania męża po jabłka i
(niestety) gotowe kruche ciasto (ortodoksyjnie powinno być zagniatane
własnoręcznie, i zazwyczaj takie lepiej smakuje). Tartę tę robi się bardzo
prosto: w formie do tarty rozpuszcza się 10 deka masła i 10 deka cukru, chwilę
podgrzewa, na to wrzuca jabłka pokrojone w cząstki (szesnastki, albo
i cieniej),całość przykrywa się rozwałkowanym kruchym ciastem i wsadza
do pieca na około 20 minut. Ciasto powinno się przyrumienić na złoto.
Aha, piec powinien być nagrzany do około 220 stopni. Po upieczeniu
odwrócić do góry dnem, krajać i podawać na ciepło z bitą śmietaną,
albo polane płynną śmietaną, a moim zdaniem najlepsza jest z gałką
lodów waniliowych, mmmm :-)

Anetek zapracowana z lekka ostatnio
--
....
.' .. `. A...@c...ch | http://chall.ifj.edu.pl/~aneta
:`.__.': Anything is good and useful if it's made of chocolate.
`....'