Witam,


| Nie Ty jeden. Co gorsza tego typu wady wychodza jak juz wszyscy
| zamieszkaja. U mnie nie slychac sasiadow z dolu ale z gory doskonale
| :-(( Zarowno uderzeniowe jak i powietrzne :-(( Mieszkanie juz
| hipoteczne, termin reklamacji minal przed wprowadzeniem sie innych
| lokatorow.

Ja na szczęście mieszkam na ostatnim 3 piętrze. Nie wyobrażam sobie mieszkać
pod kimś w takich warunkach akustycznych. Ja szczerze współczuję sąsiadom
pode mną jak moja roczna córeczka czworakuje z prędkością meserszmita, albo
rzuca zabawkami po podłodze. Zawsze mieszkałem na ostatnich piętrach i przy
wyborze mieszkania nie zastanawiałem się nawet czy ma to być coś niżej. Może
to minimalne pocieszenie bo dokładnie słyszę jak sąsiad z pierwszego odkurza
mieszkanie. Ciekawe czy on słyszy jak gram jazzik na moich podłogowych
kolumienkach:-)

|
|
| Istnieje jakas minimalna sznasa na walke ze Sp-nia ale jak juz sie jest
| wlascicielem to z kim walczyc- z wspolnota ? Trzeb bylo zrobic badanie
| akustyki przed odebraniem a nie 2 lata po :-((

A robił Kolega takie badanie? Ile toto kosztuje?

Pozdr
Rafał