Data: 2011-05-19 10:07:50
Temat: Re: Zarówka? 50 dolców poprosze!
Od: Przesmiewca <b...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotr <z...@o...gmail.com> napisał(a):
>I tak i nie. Z jednej strony jak najbardziej przyznaję ci rację, z drugiej
>nie. Kolor podkoszulków nie wpływa na ilość surowców przetwarzanych na
>energię. Przepis nas ogranicza, jednak bez niego, wielu korzystałoby z
>konwencjonalnego oświetlenia (nie zmieniłoby się zbyt wiele). Wprowadzając
>go, zmniejszy się zużycie prądu. Pod tym kątem jest to dobry pomysł.
Uwazasz ze mniejsze zucycie pradu to jest do czego powinnismy dazyc?
Mamy XXI wiek, wiek gwaltownego rozwoju techniki i zuzycia energii energii, nie
widzisz,
ze to jakas paranoja?
Juz nie mowiac, ze ponad 93% energii zuzywa przemysl, a nie zwykle Kowlaskie
wiec o jakiej oszczednosci mowa.
To tak jak z flouryzacja wody w USA - niby ma pomagac na zeby dzieciom,
ale ze fluor wysadza podroby i jest jednym z najbardziej mutagennym
(powiedzmy wprost: rakotworczym) dodatkiem stosowanym przez ludzi to sie milczy.
Nie walczy sie ze spozyciem slodyczy przez dzieci majacych podstawowy wplyw na zeby
(kiedys ludzie i bez fluoru mieli zdrowe), ale probuje sie wmowic, ze odpad
przemyslowy jakim
jest fluor jest niezbedny dla drowych zebow. Smiedzi na kilometr.
|