Data: 2003-03-05 12:01:15
Temat: Re: Zarty
Od: "Qwax" <...@...Q>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> "Nic powazniejszego, surowszego nad zycie, a kto je
> chce zbyc zartami, ten go nie pojal.
> - Jozef Ignacy Kraszewski
>
Nie będę uwłaczał umarłym!!!
>
>
> Narodziny, choroby, starosc, smierc to surowe i powazne
> wydarzenia.
To zależy od punktu widzenia.
> Nie da sie ich zlekcewazyc, maja w naszym zyciu
> niewypowiedziana wage.
Wagi też są różne.
> Sa to wydarzenia fundamentalne,
> warunkujace nasze zycie. Nie mozna przejsc nad nimi do
> porzadku dziennego. Zmieniaja profil naszej egzystencji.
>
Można!!! Można się z nich śmiać lub nad nimi płakać, można żyć z
uśmiechem lub zamartwiać sie tym co się może stać z fundamentami
zapominająć że "wszystko płynie" (fundamenty też)
> Nie mozna zycia zbyc zartami.
Można! - może nie koniecznie zbyć ;-)))
> To zbyt powazna gra.
Gry w samej swej naturze są niepoważne ;-)))
> Gra
> na smierc i zycie, gdzie w puli znajduje sie caly nasz
> czlowieczy byt.
Na jakie "Śmierć i Życie" ????
Tylko "na śmierć" !!! ;-)))
I dopuki człowiek tego nie pojmie to miast się śmiać z komizmu tej
sytuacji to w najlepszym przypadku jest poważny w najgorszym w domu
wariatów.
> Kto wygra, kto przegra w tej grze? -
> podstawowe egzystencjonalne pytanie.
>
NIKT - podstawowa egzystencjalna odpowiedź - Pięknem jest GRA a nie
WYGRANA.
A Grą się można bawić albo przy niej cierpieć - wybór należy do
Ciebie.
> Co nie znaczy, ze nie mozna miec poczucia humoru. To
> takie wazne i przyjemne. Trzeba umiec smiac sie i weselic.
> Bez tego zycie byloby bardzo smutne.
>
Życie nie jest ani smutne ani wesołe to my nadajemy mu barwy w naszych
myślach.
Pozdrawiam
Qwax (Marzący o tym by mógł się uśmiechać umierając - oby jak
najszybciej ;-)))) )
|