Data: 2006-08-19 22:25:00
Temat: Re: Zaskroniec
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marta Góra napisał(a):
> No czy się wyprowadziły właśnie. Nie wiem jak długo są te jaja, więc nie
> potrafię policzyć kiedy młode wylezą z tego inkubatora. [...]
Wstrzymaj się do połowy września i zajrzyj, jak jaja jeszcze będa to już
im raczej krzywdy nie zrobisz.
Na wszelki wypadek nie dorzucaj im już na wierzch pryzmy niczego zbyt
ciężkiego.
> Każdy ma jakiegoś hopsia, mnie zaskrońce dobrze się kojarzą z dzieciństwa,
> poza tym są takie piękne...
Pozytywnego hopsia to się ceni tym bardziej, ze one są pożyteczne. I
mało ich.
Ostatnim razem [chyba 3-4 lata temu] widziałem zaskrońca jak się
wylegiwał na wybetonowanym brzegu, na schodkach w Kazimierzu n/Wisłą
prawie na wysokości spichlerzy.
pozdr. Jerzy
|