Data: 2001-09-03 20:03:06
Temat: Re: Zatrzymaj się i pomyśl (3a) czyli o co idzie 'gra'?
Od: "Jurek Wawro" <p...@t...tpi.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Grzegorz Malicki":
> > "Poznanie swiadomosci wymaga zrozumienia, ze jest to zjawisko
biologiczne,
> > jak wszystkie inne, takie jak trawienie i wzrost. [...]
> > Dwie najwieksze pomylki w rzeczywistosci wynikaja z tego samego bledu.
> > Pierwsza polega na uznaniu, ze
> > swiadomosc - ze wzgledu na jej prywatny, subiektywny, delikatny,
uczuciowy
> > i eteryczny charakter - nie moze byc czescia zwyklego, fizycznego
swiata,
> > [...] Druga wielka pomylka to pomysl,
> > ze chodzi tu tylko o odpowiedni program komputerowy."
> > John Searle
Jesli chodzi o druga z powyzszych kwestii (swiadomosc to nie program
komputerowy), Searl przedstawil myslowy eksperyment o nazwie 'chinski
pokoj' (zob. J. Kloch 'Swiadomosc komputerow').
Eksperyment polega na wyobrazeniu sobie czlowieka ktory postepuje jak
komputer. Siedzi on w zamknietym pokoju i dostaje pytania po chinsku. Ma
szczegolowe instrukcje napisane po polsku (angielsku), z jakich znakow ma
sklecic odpowiedz na kazde z pytan. Pytanie: czy taki czlowiek kiedykolwiek
nauczy sie chinskiego (instrukcje nie zawieraja opisu znaczenia znaków,
tylko sposob postepowania)? Czlowiek taki dziala jak komputer i oczywiscie
nie nauczy
sie chinskiego. Nie przekroczy bariery zrozumienia, tak jak komputer nie
przekroczy bariery swiadomosci.
Natomiast w kwestii swiadomosci jako czesci fizycznego swiata nie natknalem
sie na zadne argumenty. Moze wiec to jedynie wyraz osobistych przekonan
autora?
Jurek
|