Data: 2004-03-01 15:39:40
Temat: Re: Zauroczenier czy miłość...
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Eliza:
> [...ple-ple-ple...]
Zauroczenie przypomina mile ~laskotki w sercu i umysle
- przyjemne to co prawda ale nie da sie tego wrazenia
/uczucia porownac z tym co daje czlowiekowi milosc...
Milosc jest jak wiatr zmieniony w huragan - nie wiadomo
skad przychodzi ani dokad zmierza, lecz porusza wszystko
to co spotka na swej drodze. :)
Milosc jest jak spietrzona woda ktora ma moc przekraczania
granic ogarnietego nia serca i umyslu czlowieka biorac
we wladanie uczucia, mysli a takze zmysly jakie spotyka
na swej drodze - dopiero wowczas odnajduje ~uspokojenie
gdy wypelni czlowieka po same krance jego jestestwa. :)
Milosc jest jak ogien - rozswietla i ogrzewa swoich
sprzymierzencow, lecz swych wrogow poraza i wypala. :)
Milosc jest jak skala - jesli komus uda sie zbudowac na niej
swoj skarbiec nie zazna ani straty ani tulaczki w poszukiwaniu
szczescia. :)
Czarek
|