Data: 2001-10-14 07:59:46
Temat: Re: Zazdrość i kokietowanie
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
Adam:
> Powiedzcie mi czy w Waszych związkach dopuszczlne jest
> kokietowanie facetów w obecności małzonka.
> ... Czy kochając drugą osobę pozwolilibyście sobie na podobne
> zachowanie wiedząc że jest zazdrosna i może ją to ranić?
> I czy sami tak robicie?
No cos Ty? Chyba Sobie zatujesz. :]
Nie pozwalam sobie na cos co mogloby byc przyczyna bolu
czy byloby oslabiajace dla mojej ukochanej i _wymagam_
_bezwzglednie_ aby z jej strony bylo tak samo.
Jesli cos jest ew jakby nie tak - oboje rozmawiamy o tym,
starajac sie wypracowac wspolne stanowisko i tyle.
Krotko mowiac: w naszym zwiazku 'excesy' sa niedopuszczalne
obustronnie.
Oboje jestesmy zbyt (bardzo) zazdrosni o siebie aby ew 'bez
mrugniecia okiem' przechodzic obok ew 'igraszek towarzyskich',
nie tylko we wlasnej obecnosci ale w ogole.
Czarek
|