Data: 2002-02-15 10:16:09
Temat: Re: Zazdrość - inne oblicze
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "didziak" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:a4hl0h$fbt$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w
> wiadomości do grup dyskusyjnych
>
> (o zazdrosci)
> | Ależ to jest patologia nawet u dzieci. Przecież rodzice kochają je
> tak samo,
> | więc zazdrości być nie powinno!
>
> A czy uczucia sa racjonalne?
> Czy racjonalne jest, jesli dziecko placze, choc jest najedzone, ma
> sucho i kochajacych je rodzicow?
> Czy racjonalne jest, ze dziecko na kolanach taty raz bedzie sie darlo,
> a u mamy bedzie cichutko, a drugim razem - odwrotnie?
>
> Sadze, ze nie - ale nie podciagajmy takich rzeczy pod patologie...
Powiedzmy, ze do tej dyskusji trzeba by ustalić granicę wiekową o jakich
dzieciach rozmawiamy... U dorosłych już na pewno są to zachowania
patologiczne. Nie mówię o samym uczuciu (maja nazwała go niepokojem), ale o
zazdrości z uzewnętrznieniem się tego w patologicznych zachowaniach...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
|