Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
s.nask.org.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-m
ail
From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Zazdrosc o ginekologa wrrr
Date: Wed, 03 May 2006 23:40:58 +0200
Organization: zzz
Lines: 30
Message-ID: <e3b7fu$krg$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <44587347$1@news.home.net.pl> <7...@n...onet.pl>
<e3anco$n9f$1@atlantis.news.tpi.pl> <e3b6ce$hgv$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: ckz114.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1146691903 21360 83.31.101.114 (3 May 2006 21:31:43
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 3 May 2006 21:31:43 +0000 (UTC)
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:343417
Ukryj nagłówki
Poczciwa Chlopczyna; <e3b6ce$hgv$1@atlantis.news.tpi.pl> :
> > Tu pytanie testowe jest bardzo proste [;))] - czy chętnie poszedłbyś do
> > proktologa? Większośc facetów nie robi tego chętnie, więc masz
> > najbardziej powszechny powód do zazdrości na punkcie
> > seksualnym/partnerów seksualnych. [;))]
>
> Hm, a to akurat (inaczej niż większość pozostałych odpowiedzi) nastraja
> trochę bardziej optymistycznie. Faktycznie jeśli próbuje się znaleźć
> analogie badania proktologicznego do badania ginekologicznego, to widzi się
> ten temat w trochę lepszym (chyba właściwym) świetle. Odrobinę lżej na duszy
> dzięki temu.
Zastanawiałem się nawet, czy to nie nazbyt homoseksualne, ale mz.
racjonalizacja homoseksualna pojawia się w takich momentach *zamiast* .
Po prostu faceci mają większą trudność [nawet lęk] w odkrywaniu swojej
intymności - jeżeli to robią, to albo jak "dziewice", albo hop na główkę
[jednym z objawów jest ordynarność]. W tym aspekcie zachodzi albo:
- opisanie sytuacji dziewczyny u ginekologa własnymi
doświadczeniami/zahamowaniami, czyli "ja bym nie pozwolił NIKOMU grzebac
w mojej intymności, no chyba, żeby ta osoba coś dla mnie znaczyła";
- poczucie "własności" dziewczyny związane z ujawnieniem przed nią
własnej intymności - ale ten drugi wariant jest mniej prawdopodobny - w
tym ujęciu to zdrada, ale bardziej zaufania, a nie seksualna [;))].
Flyer
--
gg: 9708346
|