Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
s.nask.org.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-m
ail
From: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Zazdrosc o ginekologa wrrr
Date: Thu, 04 May 2006 05:37:12 +0200
Organization: zzz
Lines: 33
Message-ID: <e3bstj$a3j$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <44587347$1@news.home.net.pl> <7...@n...onet.pl>
<e3anco$n9f$1@atlantis.news.tpi.pl> <e3b6ce$hgv$1@atlantis.news.tpi.pl>
<e3b7fu$krg$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: ckg47.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1146713844 10355 83.31.82.47 (4 May 2006 03:37:24 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 4 May 2006 03:37:24 +0000 (UTC)
User-Agent: Noworyta News Reader/2.9
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:343421
Ukryj nagłówki
Flyer; <e3b7fu$krg$1@atlantis.news.tpi.pl> :
> Zastanawiałem się nawet, czy to nie nazbyt homoseksualne, ale mz.
> racjonalizacja homoseksualna pojawia się w takich momentach *zamiast* .
> Po prostu faceci mają większą trudność [nawet lęk] w odkrywaniu swojej
> intymności - jeżeli to robią, to albo jak "dziewice", albo hop na główkę
> [jednym z objawów jest ordynarność]. W tym aspekcie zachodzi albo:
> [...]
Tak się zastanawiałem i ... powiedzmy, że dyskusje "ordynarne" nt.
seksualności są Ci znane [typu "umoczyć chuja w cipie"], nie mówię, że
akceptowane. I teraz się zastanów, jak byś się czuł, gdyby dziewczyna
opowiadała o ginekologu w gniewie wyrażając się jak powyżej. Lepiej?
[;)))]. Jeżeli tak, to nie akceptujesz innego, niż swój własny
wynikający z emocji i zahamowań, sposobu opisu sfery seksualnej/intymnej
kobiet - albo "nic", albo "na główkę" [ *bardzo_emocjonalnie* ] .
To nawet ciekawe, bo z powyższego wyłania się pewien wniosek. Masz
dziewczynę, która komunikuje Ci, że będzie się "ruchać" z kimś innym
[itd. brzydkie słowa] i nagle może się okazać, że nie odczuwasz *wcale*
zazdrości seksualnej o drugiego partnera [co nie oznacza, że akceptujesz
jej zachowanie - ale tu brak akceptacji jest "rozumowy"]. Odczuwasz ją
dopiero w momencie, kiedy sposób opisu sytuacji, partnera, seksu odbiega
od "męskiej" metody.
["Ale głupi Ci Rzymianie" - to o psychologach, tak mi do głowy przyszło
;))]
Flyer
--
gg: 9708346
|