On Tue, 27 Jul 2004 23:44:27 +0200, "Katarzyna Tkaczyk"
<k...@e...com.pl> wrote:

>> O ile się nie mylę, to pszeniec gajowy - Melampyrum nemorosum.
>>
>Dzieki, rzczywiście :))
>Uprawia go ktoś u siebie? :)

Bój się bidy!!! Toż tego są całe łąki pod lasami, nad rzekami :))
To jeszcze w ogrodach uprawiać?

Żartuję, jest faktycznie cudny. W tym roku nazbierałam nasion
szelężnika, też roślina tego typa, wysieję i zobaczę co z tego
wychodzi. To chyba rośliny półpasożytnicze, więc nie mam bladego
pojęcia jak to uprawiać, coby miały co jeść :)

Pozdrawiam,
Anka :)