Data: 2004-11-28 16:25:05
Temat: Re: Zdrada czy nie?
Od: "Jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ulast" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cocstc$dlv$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Ale ja nie piszę o spotkaniu klasowym, bo na takie pewnie sama bym
> poszła i z tego powodu nie było by przykro mężowi, ani mnie gdyby
> poszedł on.
A gdybyś tam z koleżankami tanczyła tego wspomnianego kankana
a Twój mąż miałby Ci za złe jakbyś się poczuła ?
> A jaki jest powód usprawiedliwiony tańców na stole, wraz z
> kumplami przy piwie?
Dlaczego ma coś usprawiedliwiać? Od kiedy taniec to coś złego ?
> Moim zdaniem to żadna zabawa, chyba że faktycznie mężowi to nie
> przeszkadza, że jego żona tańcuje na stole i pije piwko z kolegami
> do rana.
Moim zdaniem to zabawa jak każda inna ?
> Irenę akurat zachowanie męża rani...
To fakt sama o tym pisze więc powinni o tym porozmawiać
Jacek
|