Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!nnrpd
From: Marzena Fenert <m...@f...net>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Zdrada - pytanie glownie do kobiet
Date: Mon, 15 Apr 2002 21:49:12 +0200
Organization: KrakRower
Lines: 31
Message-ID: <s...@4...com>
References: <a7skr5$f5s$1@news.tpi.pl> <a7uifl$30u$2@news.tpi.pl>
<a7ujub$fqn$1@news.tpi.pl> <a7ukh4$c3d$1@news.onet.pl>
<a7um3c$5mh$1@news.tpi.pl> <a7urug$19u$2@news.tpi.pl>
<c...@4...com> <a8c134$50n$4@news.onet.pl>
<a8c289$7al$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: mx.tera.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1018900204 6997 212.244.115.66 (15 Apr 2002 19:50:04 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 15 Apr 2002 19:50:04 +0000 (UTC)
X-Path-Notice: Path line has been filtered
X-Original-Path: localhost!not-for-mail
X-Newsreader: Forte Agent 1.8/32.548
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:8886
Ukryj nagłówki
Dnia Tue, 2 Apr 2002 12:45:55 +0200, podpisując się jako "Joanna
Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>, napisałeś (aś) :
>> Sorry, głupi kubek to powód do awantury? Czy ludzie się po ślubie aż tak
>> zmieniają? ;-)
>
>Nie! Ludzie po ślubie się nie zmieniają, tylko spadają im różowe okulary z
>oczy, a coponiektórym to jeszcze klapki i zaczynają pewne rzeczy
>dostrzegać... ;-) I tak np. kubek nigdy nie przeszkadzał, a po slubie
>zaczyna...
No ...trzymam pejcz za szafą i codziennie biję nim męża - bo źle
ustawia kubek....
Nie - my po ślubie się nie zmieniliśmy - my się zmieniliśmy po 3 z
rzędu koszmarnej nieprzespanej nocy bo dziecku wyłaziły zęby.....
Po nocach noszenia ryczącego gówniarza na rękach i cudowania aby tylko
przysnął.
Po prostu Święta Joanno co nigdy się pewnie z mężem nie pokłociłaś -
ja jestem taka felerna że czasem mi newy puszczają - z reguły na czymś
nieistotnym - na czymś co na codzień nie zwracam uwagi - np. na głupm
brudnym kubku.
Ale i on nie jest święty - bo jemu tego samego dnia puściły nerwy jak
ja po raz miliardowy jak codzień każdego dnia od ślubu i nawet przed
ślubem pomieszałam mu jego strasznie wazne papierki.
No ale już kiedyś na tej grupie bodajże wyszło - że ja, mój mąż oraz
moje dziecko to -PATOLOGIA.
Skoro więc świetnie wiecie, że jesteśmy patologicznąrodziną - to co
sięgłupio dziwicie, że zrobiłam mężowi drobną awanturkę o kubek?
patologiczna Marzena
|