Data: 2006-08-21 12:44:46
Temat: Re: Zdrada w wersj light...
Od: " " <t...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> Ona nie dała mu do zrozumienia wprost, że "to był wielki błąd,
>> żałuję tego". Zamiast tego wysłała info, że "głupota granic nie
>> zna, przepraszam za moją"
> ....ta wiadomość powinna wyglądać zupełnie inaczej. W tej formie istotnie
> niewiele z niej wynika. Myślę, że masz prawo żądać przekazania korekty w
> ustalonej przez Was, zupełnie jednoznacznej formie.
Już o tym mówiłem jej, ale ona twierdzi, że nie ma potrzeby. Teraz jestem
przekonany, że to jest konieczne, abym to ja nie musiał z nim rozmawiać.
Mam nadzieję wysłać sms z żoną dzisiaj wieczorem.
>> Jeśli Ty zaczniesz coś z nim "załatwiać", obojętnie jakimi metodami
>> - tym samym dasz mu do zrozumienia, że gdyby nie Ty, to żona by
>> może i chętnie.
>
> I tu mnie chyba masz... Chyba o to chodzi tak naprawdę.[...]
> Znaczy o co, bo nie rozumiem?
Że gdyby nie ja i moje ostrzeżenie, to żona by może i chętnie...
Chyba jednak dając ostrzeżenia utwierdzam go w przekonaniu, że żona jest
słaba i jeśli ja jemu nie dam do zrozumienia i on się powstrzyma, to sytuacja
może się powtórzyć (bo przecież wystarczy ją upić np.)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|