Data: 2006-08-21 12:56:57
Temat: Re: Zdrada w wersj light...
Od: "PZ" <t...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hanka Skwarczyńska <hanka@[asiowykrzyknik]truecolors.pyly> napisał(a):
> Użytkownik <t...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ecc9ru$djp$1@inews.gazeta.pl...
> > [...]jestem przekonany, że to jest konieczne, abym to ja nie
> > musiał z nim rozmawiać.
>
> Nie. To jest konieczne, żebyście mieli czystą sytuację i żeby wszystkie
> zamieszane w sprawę strony wiedziały, na czym stoją.
Ja tego chcę, a jak wiecie nie zostało to właśnie do końca wyjaśnione. Ja od
początku oczekiwałem jasnej deklaracji ze strony mojej żony, a ona wysłała
dwuznacznego sms.
> > [...] Że gdyby nie ja i moje ostrzeżenie, to żona by może i chętnie...
> Znaczy, jeśli dobrze rozumiem, masz wątpliwości co do intencji swojej żony?
Co do intencji nie mam wątpliwości. Bardziej chodzi mi o jego sposób
postrzegania sytuacji.
> > [...] (bo przecież wystarczy ją upić np.)
>
> Wiesz co? Wymiękam. Nie wiem, jak można kogoś upić.
> Wiem, jak ktoś może się
> upić w czyimś towarzystwie, ale jak można upić kogoś, nie wiem.
O to mi chodziło. Faceci mają z reguły mocniejszą głowę.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|