Data: 2006-08-21 14:05:33
Temat: Re: Zdrada w wersj light...
Od: "Radek" <r...@z...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "PZ" <p...@n...os.pl> napisał w wiadomości
news:ecacf2$7ev$1@nemesis.news.tpi.pl...
/ogólnie/
Ja może nie rozumiem do końca opisu, ale z dyskusji wyłania się
coś takiego:
- na trzeźwo i do 0,5 promila - należy być wiernym
- od 1 promila - do 1,5 - można się namiętnie całować
- od 1,5 do 2,5 - namiętnie wszystko
- powyżej 2,5 - wszystko z każdym wszedzie...
Jeżeli akceptujesz w/w to nie rozumiem o czym jest wątek.
Jeżeli nie akceptujesz - abstynencja. Jak sprawa się powtórzy
na trzeźwo - to chyba nie ma o czym mówić, prawda?
A z facetem powinieneś porozmawiać. Coś w stylu:
"nie życzę sobie, żebyś spoglądał w stronę mojej żony,
żebyś przebywał w jej pobliżu, żebyś oddychał tym samym
powietrzem co moja żona itp. itd." możesz go ewentualnie
zapytać jak jego żona przyjęła jego wyznanie (dosłownie).
Na miejscu będzie też cytat Wielkiego Millera z komisji śledczej.
Fakt, że żona wymogła na Tobie zobowiązanie, że tego
nie zrobisz... wypij kilka kieliszków - będziesz miał wymówkę.
Pozdrawiam,
Radek
|