Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Zdrada w wersj light + męska duma
Date: Tue, 29 Aug 2006 12:38:31 -0500
Organization: Onet.pl
Lines: 66
Message-ID: <ed1u2o$8gt$1@news.onet.pl>
References: <ecacf2$7ev$1@nemesis.news.tpi.pl> <ecbt9o$mtn$1@atlantis.news.tpi.pl>
<eccelt$slh$1@news.onet.pl> <eccffv$brr$1@atlantis.news.tpi.pl>
<eccfjf$vn8$1@news.onet.pl> <eccns7$ocb$1@news.onet.pl>
<eccom8$qin$1@news.onet.pl> <eccp7d$s3v$1@news.onet.pl>
<eccpi3$ssf$1@news.onet.pl> <eccq7j$uu4$1@news.onet.pl>
<44eacace$1@news.home.net.pl> <ecf98g$s52$1@news.onet.pl>
<44eb35c3$1@news.home.net.pl> <ecffu5$een$1@news.onet.pl>
<44f0addd$1@news.home.net.pl> <ecqaul$5h1$1@news.onet.pl>
<44f0b9df$1@news.home.net.pl> <ecrlhl$j2c$1@news.onet.pl>
<44f1e65e$1@news.home.net.pl> <ect0hg$lvs$1@news.onet.pl>
<ect4v5$25j$1@news.onet.pl> <ect7fb$7id$1@news.onet.pl>
<ecur7r$hdv$1@news.onet.pl> <ecvaat$9sq$1@news.onet.pl>
<ecvaed$ab3$1@news.onet.pl> <ecvb0v$csb$1@news.onet.pl>
<ecvb50$ddc$1@news.onet.pl> <ecvfje$tc4$1@news.onet.pl>
<ecvioh$ace$1@news.onet.pl> <ecvns6$sn4$1@news.onet.pl>
<ed08v9$tce$1@news.onet.pl> <ed0gq7$6op$1@news.onet.pl>
<ed1ef3$fqd$1@news.onet.pl> <ed1rsa$usd$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: adsl-75-4-114-237.dsl.emhril.sbcglobal.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1156873112 8733 75.4.114.237 (29 Aug 2006 17:38:32 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 29 Aug 2006 17:38:32 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2962
X-Sender: yd5Vj3bSuMtDUri1eEp0a2Xvtl/lpb72
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2869
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:87255
Ukryj nagłówki
"bazyli4" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:ed1rsa$usd$1@news.onet.pl...
> No tak, jak się nie rozumie prostego zdania, to trzeba adwersarza do
> słownika wygonić, fajne, ale ja już za długo w necie siędzę, żeby mnie
> na takie numery, Bruner...
a szkoda, bo bys moze wlasciwiej uzywal pewnych pojec.
>> pokaz paluszkiem.
>
> 1. zal mi Cie, ze nie zaznales w zyciu tego uczucia. Wyszedles
> okaleczony juz ze swojej rodziny i powielasz to co widziales.
> kazdy ma jekis system przystosowawczy do. Ty milaes sznse
> tylko na taki.
i czy ja pisze jak Wy sie czujecie?? nie. masz jakis odcisk, i wystarczy
ze cos sie kolo niego stanie Ty reagujesz panika.
>
> Jeśli tutaj nie odmówiłaś mi prawa do tego, co przeżywam, to sorry...
> ale nie będę Cię odsyłał do słownika...
bo tu nie ma do czego odsylac, conajwyzej moze pokiwac
glowa nad Twoja niezdolnoscia do prawdilowej interpretacji
slowa pisanego.
>
>
>> wklep do googla nazwiska tam podane, tematy prac i poczytaj.
>
> A co ja się tam będę czepiał całości ;o)
(...)
> O dzieciach - w artykule stoi, że mowa o dzieciach z toksycznych
> rodzin... nie każda, wręcz nawet nie połowa rozwodów zdarza się z powodu
> toksyczności....
alez nie. o dzieciach stoi ze rodzin rozwiedzionych. nie tylko
tych "toksycznych"
>
> "Wallerstein twierdzi, że wszystkie badane przez nią dzieci cierpiały z
> powodu rozstania rodziców bez względu na to, jak częstym było
> doświadczeniem wśród ich kolegów i przyjaciół domu... no cóż, trzeba
> będzie zapytać Wallerstein o zakres materiału do badań, bo ja jej mogę
> podrzucić kilkanaście rodzin z własnego podwórka, w których jest
> zupełnie inaczej...
to wiemy, zawsze masz jakis detaliczne przyklady na obalenie
reguly....
>
> Potem robi się ckliwie i empatycznie zanadto, ale czytam dalej, jestem
> cierpliwy...
>
> A jednak widzi i szczęśliwe dzieci (a już myślałem, że porażka będzie,
> chyba przeczytam tę książkę, bo Pietkiewiczowa coś mi tu łzawi za
> bardzo) - chociaż nie omieszka dodać "niektórzy sami zdołali rozwód
> rodziców wymazać ze swego życia"... ech, a jednak nie może wyjść z
> własnego paradygmatu, że tu w każdym wypadku trzeba coś 'zdołać', coś
> 'wymazywać'...
i znow domorolsy pscholog bazyli, zprzykladami z wlasnego podworka
wie lepiej. zenada.
iwon(K)a
|