Data: 2001-05-08 13:01:34
Temat: Re: Żelazo
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > A może wystarczy specjalizowany nawóz (np. Pokon do rododendronów, ok.
> 9.90
> > zł/kg) raz-dwa razy w sezonie? Nie pamiętam w tej chwili jego składu, ale
> > przypuszczam, że zawiera m.in. żelazo.
>
> Nie, nie wystarczy. "Specjalizowany nawóz do rododendronów" zawiera głównie
> związki chemiczne o charakterze fizjologicznie kwaśnym, czyli siarczany.
> Głównie pewnie amonu, bo tu mamy siarkę i azot - 2 w 1. A siarczanem
> amonowym zasiliłam. Chelat żelaza stosuje się do oprysku i faktycznie w dość
> szybkim czasie działa. Zresztą jak każde nawożenie dolistne, które jest
> szybsze, choć nie tak efektywne jak pogłówne i można je zakwalifikować
> wyłącznie do działań uzupełniających.
Czytam, czytam i nie moge sie nadziwic: jakim cudem rosliny rosly,
kiedy nie bylo ludzi, ktorzy je stale nawoza, tna, pryskaja? :-) I ciagle rosna!
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|