Użytkownik "de Renal" <f...@g...com> napisał

> > > Religijno?? mo?e by? powodowana uszkodzeniem m?zgu?
> > > ==
> > > Rozumiem, ?e atei?ci nie cierpi? wcale a wcale na zaburzenia m?zgu :o)


> jestem wierzącym ateistą humanistą,
> a zarazem muzumaninem :o)
>
> zdarBrat

No nie zauważyłem aby ateiści atakowali teatry, galerie, artystów.
Nawet ''Rota ''konopnickiej została zaatakowana rzez katoli = Wiesz,
ten fragment= nie będzie niemiec pluł na w twarz=został odczytany jako
obraza obecnego papieża=niemca. Chcieli nawet Konopnicką pod Sąd
ścigać, bo nie wiedzieli że umarła. A rota to przecież pieśń
patryjotyczna, tylko fanatyzm tak sobie jak chciał odczytać, odczytał,
tylko w sposób chory.
==
Brat, do mnie masz po to pretensję ?
jestem wierzącym w przy-jaźń chrześcijaninem
oraz muzułmaninem. Nie napadam na tatry, chyba tylko słowem :o)

zdarBrat

Ps. Ateiści napadają swoim słowem na wierzących, ale jakby
im rozum odjęło, wszystkicg wrzucają do jednego worka,
nie zauważając zróżnicowania gatunkowego.

Czy to jest zdrowy objaw ?

A przecież i pośród katolików są różni ludzie.
Dam wam lepszy spos.ób do rozróżniania dobra od zła.
Humanizm - oto granica podziału, którą wytyczył Jeszu,
a którego fundamentem jest zaratusztra, a przynajmniej
jednym z pierwszych adeptów i poszukiwaczy.