Data: 2010-02-19 13:15:48
Temat: Re: Zlitujcie się nad własnym mózgiem.
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet wrote:
> Nic podobnego.
> Gwałcenie religią jest powszechną normą chrześcijańską.
> Dziecko poddaje się ochrzczeniu na dzień dobry.
> Potem wysyła się je na religie, komunia... itd.
>
> Dziecko jest jawnie gwałcone religią, choć nawet nie jest w stanie
> zorientować się, że stało się obiektem bezwolnie poruszającym się
> w wąskiej, spreparowanej starannie przestrzeni mentalnej.
> BTW w Afryce mordercy wykorzytują dzieci czyniąc z nich żołnierzy.
> Podobno nie ma lepszych żołnierzy od dzieci, co wynika z ich
> cech psycho-emocjonalnych.
Ja sie wtrące w nie swój wątek, pijąc do Chirona :-)
do Chirona:
To co pisze CBek IMO jest właśnie przykładem nierównowagi "głowa-serce",
(czy też w twoim (chironowym) ujęciu - równowagi)
Dziecko nie ma możliwości weryfikacji uczuć, emocji poprzez umysł (z tej
prostej przyczyny, że nie jest on jeszcze za bardzo wykształcony :-))
i staje się ofiarą wielowymiarowej manipulacji jego emocjami: "nie myśl
tylko słuchaj", "a słuchaj rodziców" plus różnego rodzaju emocjonalne
argumentacje (w których i ty niestety celujesz), w stylu: "nie można być
dobrym jeśli się nie wierzy", bez religii nie ma moralności, dobra,
miłości itp. itd
Stalker, z przeprosinami, że do kogo innego niż autor posta
|