Data: 2000-05-15 12:01:10
Temat: Re: Zmarzniety orzech
Od: "Jerzy" <j...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> >da rade, ale czy orzech ma szanse? Co robic z tymi zdechlymi przyrostami,
> >czy je obciac, czy zostawic w spokoju?
ja obcinalem i zasypywalem popiolem lub sproszkowanym weglem drzewnym, i to
jak najszybciej.
> >
> Dolaczam moja liste:
> Grujecznik,tulipanowiec,zlotokap,akacja,azalia,sumak
,ze o reszcie nie
wspomne.
poza azalia reszty juz nie ma, i wielu innych równiez, ale za to jest wiele
innych równie pieknych i odpornych na przymrozki, a ja jestem zdziebko
spokojniejszy.
> Same najladniejsze.
> Az sie odechciewa.
wspólczuje,
Pozdrawiam Jerzy
|