Data: 2001-10-24 14:02:42
Temat: Re: Zmywarka
Od: "Bazyl \(Xena\) Tatiana" <t...@t...iinf.polsl.gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "T.Zon" <z...@s...pl> napisał w wiadomości
news:9r40pr$cra$1@sunsite.icm.edu.pl...
>Przy wszelkiego rodzaju odwiedzinach az sie morda
> smieje na widok gory naczyn ktorych nie trzeba zmywac. Uwaga
korzystanie z
> zmywarki powoduje postepujace lenistwo. Po pewnym czasie nie chce sie
nawet
> wkladac :-)))
Juz kiedys na jednej z grup dyskusyjnych (chyba dzieci, ale glowy uciac
sobie nie dam) byla dyskusja na ten temat.
Zakup zmywarki zaoszczedza (wg jakichs badan) okolo 30 % konfliktow
malzenskich o to, kto bedzie zmywal. Po jakims czasie uzywania ilosc
konfliktow o to, kto bedzie wkladal i wyjmowal ze zmywarki rosnie o
jakies chyba 20 %. Ale i tak 10 % jestesmy do przodu :-)
W tamtymn watku, ktos rowniez sugerowal zakup 2 zmywarek - ponoc na
zachodzie tak robia. W jednej mamy czyste rzeczy, w drugiej brudne. Jak
potrzebujemy jakiegos talerza, szklanki itp, to wyjmujemy z tej
"czystej", po uzyciu wkladamy do tej "brudnej". Jak brudna sie zapelni
to zapuszczamy zmywanie i teraz ona staje sie "czysta". A nikt nie musi
wkladac i wyjmowac gory naczyn ze zmywarki, ewentualnie te jakies rzadko
uzywane niedobitki. Przyznam, ze pomysl mi sie spodobal, ale kuchnie mam
za mala na 2 zmywarki, wiec "mecze" sie z jedna :-)
Pozdrowienia
Tatiana
|