Data: 2007-11-16 11:08:29
Temat: Re: Zmywarka - problem
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marex" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fhjrcg$irc$1@inews.gazeta.pl...
> Piotrek <h...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>>
>> Użytkownik "pwk" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:fhik6e$dan$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> > Też tak miałem i w przypadku proszków i w przypadku tabletek (nota bene
>> > tabletki są nieekonomiczne i do bani)
>>
>> Też tak myślałem :)
>> Ale kupuję najprostsze tabletki w cenie ok. 40gr/szt. (promocje dużych
>> opakowań po 100szt.) i mam 100 zmywań
>> No i zaleta: mała dziewczynka lat 8 może sama włączyć zmywarkę i poczuć
> się
>> ważna i "dorosła" :D Przy sypaniu proszkiem zazwyczaj wychodziło go 2x
>> więcej niż potrzba ;D
>>
>> Piotrek
>>
> Odpusciłbym "radość" sprawianą 8 letniemu dziecku - właczaniem
> zmywarki, pralki i czegość tam jeszcze. To nie są sprzęty dla zabawy i
> satysfakcji tak małoletnich dzieci. Kiedyś dziecko wsadzi tam coś co nie
> wymaga akurat mycia lub prania.... i wtedy zrozumiesz, że to nie zabawa..
> Proponuję zaprząc wyobraznię i dla dziecka wiecej własnego czasu bez takich
> urządzeń" zabawek"...
Taaa... dziecko od urodzenia do osiągnięcia pełnoletniości powinno się zamknąć w
klatce, co by sobie i otoczeniu czegoś nie wsadziło nie tak ;-)
Qra
|