"Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
news:1hqgud4a8i6c0.sg542c6hapu7.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 19 Apr 2008 16:21:25 +0200, mirekm napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 18 Apr 2008 16:10:05 +0200, 666 napisał(a):
>>>
>>>> Różnią się tym, czym się różni Bosch od Siemensa.
>>>> JaC
>>>>
>>>> -----
>>>>
>>>>> Nie całkiem.
>>>
>>> Nie upieram się, ale spytam: a znasz jakiegoś użytkownika marki
>>> Whirlpool
>>> od dwunastu lat "jadącego" na jednym sprzęcie (bo tylko to jest
>>> wiarygodną
>>> podstawą do oceny), w dodatku nadal będącym "na topie" pod względem
>>> parametrów?
>>> :-)
>>
>> Bauknecht został wykupiony przez Whirlpool Corporation w 1989 roku,
>> obecnie to marka Whirlpoola.
>>
>> pozdrawiam,
>>
>> mirek
>
> OK, mnie tam nie zależy, aby się upierać, ale sprzętu z oznaczeniem
> Whirlpool nie kupię, lecz z ozn. Bauknecht - takie mam zboczenie i już :-)

Bo to jest topowa marka.
Ja sparzyłem się na pralkosuszarce Whirlpoola AWZ 414-1400 zaczęło się
dobrze, ale szybko szlag (dosłownie) ją trafił - do poszewki wlazły inne
szmaty i zrobił się młot - okazało się, ze skoki zbiornika zerwały jakis
kabelek - na gwarancji - przyjechał autoryzowany i połączył - pralka jak
nowa, ale po drugim praniu coś zaczęło szurać - znalazłem kawałki
plastikowego elementu w filtrze odpływowym, nie wołałem montera, gwarancja
się skończyła. Po moim przeglądzie stwierdziłem, że albo monter albo
wizytator (eSBuc) uszkodzili klips rozpierający kolano gumowe w otworze
dopływu wody do zbiornika, uległo uszkodzeniu drugie kolano (i wirnik
pompki) - odpływowe, na końcu rozpadł się balast betonowy. Amortyzatory
dolne z tłumikami olejowymi mają wychlapany olej i nic już nie tłumią.
Cała pralka wyglada na składak z różnych elementów pobranych z różnych
typów sprzętów. Pewne elementy choć logiczne konstrukcyjnie w statycznym
urządzeniu podczas pracy dynamicznej nie sprawdziły się (nasuwa mi się na
myśl hala w Katowicach - trzepot skrzydeł gołębi zrobił to co motyl w
Chinach - chaos).
Dodatkowo firma zastosowała pułapki konstrukcyjne mające na celu
zrzucenie odpowiedzialności gwarancyjnej z siebie:
1) Słabe uchwyty blatu - próba wstawienia pralki we wnękę pomiędzy innymi
sprzętami - złapanie za blat z tyłu powoduje oberwanie się cieniutkich
plastikowych fragmentów blatu - utratę gwarancji.
2) Wymieniony wyżej kabelek - gdyby był dłuższy - nie ulegałby uszkodzeniu.
3) Jest miejsce na sprężyny zawieszenia - powinny być cztery, a są tylko
dwie.
4) GWniane amortyzatory. Możliwe, że po to, aby uchronić cienką blachę tyłu
zbiornika oraz kiepski materiał osi bębna.

Kosztowała ponad 3000, obecna cena - poniżej 2000.

Ponad pół roku oczekuję na części zamienne - wygląda na to, że dokonam
przeróbek, ale też kupię inną pralkę, byłem "na kupnie" większej zamrażarki
Whirlpoola, już tego nie zrobię, serwis do dupy. Syn szukał części w UK, nie
było w ofercie.

Wyglada na to, że kolejna firma nas dyma oferując sprzęt "für Polacken".

Wygląda na koncern stworzony przez amerykańskich parchów do drenażu polskich
kieszeni.