Dnia 2012-04-13 17:45, niebożę olo wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "Qrczak"
>>>
>> Tak, tak, bardzo ciekawe dywagacje.
>> Bardziej jednak interesują mnie kwalifikacje pana Stankiewicza co do
>> zagadnień związanych z historią języka polskiego, zwłaszcza w
>> obszarach słowotwórczych.
>> "Pan Janusz Stankiewicz jest z wykształcenia inżynierem, a od przeszło
>> 10 lat z pasji i znajomości tematyki - genealog."
>> http://blog.myheritage.pl/2011/03/wywiad-z-panem-jan
uszem-stankiewiczem-zalozycielem-witryny-stankiewicz
e-com/
>>
>> No nawet jeśli bardzo bym oko zmrużyła, Bruckner to nie jest.
>>
> No co ty, takie grymasy na bezrybiu;)

Aha, wymagająca jestem.

> [...]
> Tu czas i wiek nie ma znaczenia. Jak ktoś jest wał - to jest wał!
> Czy lat ma sto czy lat dwadzieścia I jak go zwał - tak go zwał.
> Czy stary to i zwiędły kutas, czy też chuj sterczący na schwał,
> smętnie wiszący skromny fiutas, czy król to stojących pał !
> [...]

Tyle jest każden wart,
ile ma w kieszeni kart.
(oczywiście owych
przetargowych)

qr.a
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.