Data: 2008-03-08 21:36:54
Temat: Re: Zniewolone umysły
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
michal; <fqu8tg$8nb$1@inews.gazeta.pl> :
> Flyer wrote:
> > Ostatnio miałem kolejny odcinek "Między Nami Świadkami Jechowy" i
> > zauważyłem dwie rzeczy:
>
> > - bazują na wywoływaniu strachu [Świat zmierza ku upadkowi];
> > - bazują na autorytetach;
>
> To są pobudki (może nie wszędzie baza) chyba wszystkich religii świata.
Ale nie podawane w takiej formie - tutaj formą jest "zatrucie
środowiska" itd. itd. :)
> > Czyli, akurat w tym przypadku działa raczej to, że kandydat na Świadka
> > jest słaby psychicznie - nie tyle szuka autorytetów, co łatwo w nim
> > wywołać lęk, strach, któremu zapobiegnie "Jedynie Słuszna Religia".
>
> Nie ma takiej prawidłowości, że świadkowie, czy wyznawcy religii (wierzący)
> sa ludźmi słabymi. Skłonność do przyjęcia wiary może stanowić siłę
> kandydata. Weźmy za przykład JPII czy Matkę Teresę ze współczesnych tylko.
> :)
Żarty sobie robisz? ;> Dziś nie prima aprilis, ale święto kobiet. :) Co
to za odwaga zostać księdzem w katolickim kraju, gdzie ksiądz był
"świętą krową", co to za odwaga wstąpić do zakonu w katolickim kraju
[Irlandii] i wyjechać na misję do kolonii brytyjskiej?
Gdyby K.Wojtyła był wojującym antykomunistą, to raczej w swoich czasach
nie zostałby biskupem - był raczej typem wolnomysliciela, który
podgryzał komunizm poprzez praktykowanie odmiennych wartości, niźli
poprzez frontalny atak - stąd zapewne wzięły się Jego niektóre postawy
skrajnie konserwatywne [prezerwatywy i życie napoczęte], które były
odbiciem braku wartości w komuniźmie [nie napiszę "nihilizmu", bo to nie
był nihilizm, to był po prostu brak wartości w pewnych sferach życia].
Pozdrawiam w niezgodzie ;p
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
|