> > Dziala na system nerwowy owadow, powodujac paraliz. Silnie toksyczny
> dla ryb innych stworzen wodnych. Srednio toksyczny dla ptakow. Toksyczny
> dla pszczol. U czlowieka wchlania sie przez skore. Badania na myszach
> wykazaly jego rakotworczosc (oczywiscie tym wieksza, im wieksza dawka).

Hmm, to daje do myslenia.

> W USA wolno go uzywac jedynie pod nadzorem osoby ze specjalnym
> certyfikatem (lub przez taka osobe).

Niestety nie mam zbyt dobrego zdania o przepisach panujacych w USA od kiedy
mam wiadomosci z pierwszej reki od ciotki i kuzynki ktore przeprowadzily sie
tam z Polski. W tym "wolnym kraju" sa takie obwarowania co do kazdej prawie
czynnosci, ze przypomina mi to bardziej system totalitarny.
Ta osoba z certyfikatem pewnie uzyskala go odpowiadajac na pytania w tescie
"Czy preparatu polysect uzywa sie do:
a)zabawy
b)karmienia rybek
c)opryskiwania drzew i krzewow przy zachowaniu maksymalnych srodkow
ostroznosci."
Moze i jestem cyniczna ale jakos mam dziwna alergie na ten narod.

Iza Wójcik