Data: 2010-10-25 20:13:32
Temat: Re: Zróbmy mały rekonesans
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 25 Oct 2010 21:54:07 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 25 Oct 2010 20:26:32 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Rozmowa wyszła od doświadczenia życiowego księży. Ewa IMO podała trafną
>>>> definicję dorosłości.
>>> Okrojoną - okrojoną tylko do ludzi zarabiajacych i mających dzieci, więc
>>> nietrafną.
>>>
>>> Powinni się więc upomnieć o jej korektę także ludzie nie mający dzieci, nie
>>> chcący ich mieć, nie zarabiający w ogóle (bo nie mogący czy nie muszący),
>>> ludzie stanu wolnego (czyli nie odpowiadający "za żonę"), nie tylko księża.
>>> Bo także siostry zakonne, papieże, single...
>>> Tych wszystkich osób Ewa nie chce uważać za dorosłych, bo nie spełniaja w
>>> całosci albo w części założeń tej karykaturalnej definicji.
>> Wiedziałam, że się przyczepisz.
>> Tak wszyscy Ci ludzie są ubożsi o te doświadczenia, które kształtują
>> odpowiedzialność i dorosłość. Jedni bardziej inni mniej.
>
> Ewa jest uboższa od nich o te doświadczenia, które kształtują dorosłość.
> Jedni bardziej, inni mniej.
Myślę, ze Ewa ma większe pole do popisu w zakresie szeroko pojętej
socjologi niż teoretyzujący w tym temacie ksiądz.
>> Ewa nie
>> napisała, że Ci ludzie nie są dorośli.
>
> Dokładnie o nich tu napisała, że nie są:
>
> "Bo tak naprawdę nie wiedzą, co to znaczy wziąć faktyczną
> odpowiedzialność za drugą osobę (własne dziecko), chodzić na codzienne
> kompromisy z drugą osobą (żona), a przede wszystkim zarabiać na swoje
> utrzymanie. To są chyba najpoważniejsze doświadczenia dorosłości"
Gdzie napisała, wskaż mi zdanie, słowo, co chcesz, że księża nie są
dorosłymi ludźmi. Nie rozumiesz słowa pisanego?
>> Karykaturalne są Twoje insynuacje.
>
>
> Nie insynuuję - ja podaję cytaty na potwierdxenie tego, co TWIERDZĘ. Jak
> wyżej.
> I czekam na cytaty o moim "wypędzaniu". To tak przy okazji. Moze pomożesz?
Nie muszę. Pamiętam dokładnie rzeczoną dyskusje, bo akurat byłyśmy
dwiema głównymi jej postaciami.
Jak masz krótką pamięć, to pogrzeb sobie w archiwum.
--
Paulinka
|