Data: 2010-10-25 21:05:56
Temat: Re: Zróbmy mały rekonesans
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 25 Oct 2010 22:43:29 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 25 Oct 2010 22:09:08 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2010-10-25 21:46, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Mon, 25 Oct 2010 20:42:43 +0200, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> To, że ktoś moją uwagę na temat życiowych doświadczeń odebrał jako
>>>>> odsądzanie od czci i wiary wszystkich księży
>>>> Nigdzie nie pisałam o czci ani wierze, lecz dokłądnie o tym, o czym Ty - o
>>>> zarabianiu na swe utrzymanie, posiadaniu dzieci i odpowiedzialności za
>>>> innych ludzi.
>>> To w nawiązaniu do którego podpunktu wrzuciłaś tutaj link o Popiełuszce?
>>> a) posiadanie dzieci
>>> b) zarabianie na własne utrzymanie
>>> c) chodzenie na kompromis z życiowym partnerem
>>>
>>
>> Do żadnego, Ewuniu - bo ja właśnie podałam KONTRprzykład DOROSŁEGO nie
>> mający wiele wspólnego z Twą wadliwą, bo ograniczoną, definicyjką.
>>
>> Podałaś definicję dorosłosci w trzech warunkach, które absolutnie nie sa
>> warunkami koniecznymi do dorosłości.
>> To tak, jakbyś za człowieka uważała tylko istotę chodzącą na dwóch nogach,
>> mówiącą po niemiecku i mającą blond włosy.
>
> Małgoniu jak już nie możesz podołać trudom dyskusji to weź odpocznij.
Dzięki za troskę, ale jeśli czemukolwiek kiedykolwiek nie mogłam podołać,
to tylko i wyłącznie zbiorowemu kłamstwu tutaj w odniesieniu do mnie, w tak
wielu sprawach. Tutejsza społeczność to towarzystwo wspólnoty insynuacji,
nie potrafiące najprostszymi dowodami poprzeć swoich ataków na mnie, które
nie zasługuje dłużej na moje... towarzystwo. W związku z tym ogłaszam moje
ostateczne "je passe".
Może sobie samym wzajemnie zdołacie coś udowodnić, może choć niesmak
wspólnego dzieła was do tego zmusi.
Kończąc ten absurd rozmowy z ludźmi niczym na nią nie zasługującymi -
żegnam.
|