Użytkownik "Blumidoo" <d...@a...NOSPAM.o2.pl> napisał w wiadomości
news:d5ns89$fop$1@korweta.task.gda.pl...
> Witam,
>
> Mam dwa pokoje, w ktorych na podlodze jest polozony przez poprzednich
> wlascicieli dosc mozno "schodzony" parkiet typu mozaika.
> Jestem na etapie podejmowania decyzji - remontowac parkiet, czy klasc na
> to
> nowe panele.
> Dlatego prosze o informacje od osob doswiadczonych - jak trudno jest
> samemu
> zerwac mozaike parkietowa i przygotowac podloze pod panele? Kladzenie
> paneli
> to nie problem, ale mozaiki nigdy nie zrywalem i wyglada toto solidnie...
> duzo czasu to zajmie? Do obrobienia sa dwa pokoje po ok. 20m2. Moge sie
> spodziewac jakichs niespodzianek podczs wlasnorecznego zrywania?

- napiszę co było u mnie - mieliśmy dokładnie taki sam dylemat - stara
mozaika okazała się jednak do wyrzucenia wg. nas. Leżała sobie na kleju -
wystarczło ją pozbierać i wynieść. Można było kłaść panele na nią, ale.... .
Skrzypiała i nie było równo. (mąż wyrównywał podłogi zaprawą)
Położenie od nowa, cyklinowanie i reszta to koszty wyższe, niż cena
zadowalającego nas panela. Tym bardziej, że lubimy miękko i podłogi
wykładamy dywanami.
Jeżeli macie równo i nie skrzypi, a pomieszczenie jest wysokie to połóżcie
panele na parkiet.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.