« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-12-14 16:18:30
Temat: Re: Zupa chlebowa -Ja wiem - jestem ze Śląska
> >
> > Wszystko gra, ale co to knoblauchy ?
>
> Z niemieckiego - czosnek jak mniemam.
>
Ja! Jak w pysk gichnył to je łono :-)
> Fantastycznie napisany post :)
>
Dziynkuja wom piyknie :)
I Wszystkim zyczę smacznej wodzioneczki :-)
Pozdrowionka
--
Jackare
Bytom
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-12-14 19:58:34
Temat: Re: Zupa chlebowa -Ja wiem - jestem ze ŚląskaDnia Tue, 13 Dec 2005 23:43:24 +0100, Jackare napisał(a):
> Co by narychtowoć wodzionki trza:
> - trocha chlyba
> - wendzono szpyrka albo wczesnij narychtowane tuste ze cebulkom i szkwarkami
> - knoblauch
> - majeranek
> - uwarzono woda
O ile pamietam, wg Maklowicza i chyba nie tylko, wodzionka to:
- woda
- chleb _razowy_
- czosnek
- może sól
- bez zadnych wywarow, wkladek i innych dodatkow.
Strasznie bym chciala zrobic, ale jakos nie widuje normalnego razowca, to
co jest u nas sprzedawane jako chleb razowy sie nie nadaje - robi sie
kluchowate i bleee.
--
Sabina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |