Data: 2011-10-22 14:43:48
Temat: Re: "Zwątpiłam w jakąkolwiek przyszłość... i w przeszłość."
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 22 Oct 2011 16:28:42 +0200, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>>>>>>> Niemniej jednak najmniej wartościową lekcją jaką można wyciągać z
>>>>>>> tamtych wydarzeń jest wniosek, że "dotyczy to tylko i wyłącznie Niemców
>>>>>>> - jest to charakterystyczne tylko i wyłącznie dla nich"
>>>>>> Tylko Niemcy mają mentalność tzw karną - tzn kiedy znajdzie się ktoś
>>>>>> "odpowiedni", kto ich "poprowadzi", pójdą jak automaty żeby zabijać całe
>>>>>> narody.
>>>>>> Ordnung must sein - to powiedzenie nie wzięło się znikąd, wypływa z
>>>>>> mentalności narodu.
>>>>>> O tym i tylko o tym myślę, pisząc "dotyczy to tylko i wyłącznie Niemców".
>>>>> To jest dokładnie to o czym piszę: Bardzo wygodna, ale mało refleksyjna
>>>>> i wąska interpretacja ludzkich zachowań...
>>>>>
>>>>> Stalker, wątpię żeby w Ruandzie ktokolwiek wiedział co oznacza
>>>>> powiedzenie "Ordnung muss sein", a nikomu nie przeszkodziło to wziąć
>>>>> udziału w ludobójstwie i to wyjątkowo masowo. Turcy też raczej do
>>>>> karnych nacji nie należą, co nie przeszkodziło im wyrżnąć w pień Ormian,
>>>>> itp. itd.
>>>> O rzeziach ETNICZNYCH mówisz.
>>> Nie, mówię o ludobójstwie
>>>
>>> Idąc twoim tokiem rozumowania Niemcy też po prostu urządzili rzeź
>>> etniczną Polakom, Żydom i Rosjanom (bo mordowali ze względu na narodowość)
>>>
>>> Stalker, brniesz w bezsensowny upór...
>>
>> Ależ skont. Brnę w rozgrzeszenie Niemców, bo oni tacy mili...
>> :-/
>
> Zapomniałaś do tych wszystkich niemieckich przewinień dodać, że masowo
> wykupują ziemię w Polsce,
ODZYSKUJĄ. Wg nich, oczywiście, należną. To może jak się upomnę niedługo o
dobra pod Stanisławowem...
> kradną polskim przedsiębiorcom kontrakty vide
> sprawa męża pani Fotygi,
Znajomy ma filię swojej polskiej firmy w Niemczech, to się równoważy.
> a na Śląsku zakamuflowana opcja niemiecka
> szykuje się do odłączenia go od Polski.
Słusznie to dodałaś.
Ja tylko dodam żądania ziomkostw niemieckich względem Polski.
--
XL
"Z drzew spadają czasem gałęzie. Ba, zdarza się, że trafią kogoś w głowę i
kaput. Czy z tego wynika, że mogę siedzieć z piłą na drzewie i czatować na
jakiegoś skurwysyna? Wytłumacz mi, przekonaj. Chętnie tak zrobię, znam paru
skurwysynów."
Anonim - przeciw zrównywaniu uśmiercania nadmiarowych zarodków w metodzie
in vitro z naturalnymi poronieniami
|