Data: 2004-10-23 12:15:10
Temat: Re: Zwierze w domu
Od: "Oasy" <u...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sebastian Pasikowski" <p...@s...interia.pl> napisał w
wiadomości news:slrn.pl.cnkbg6.eko.pasikowski@witcomp.pldomaine
...
> Czy mialem racje bedac w 'opozycji'? Wydaje mi sie, ze tak, ale co Wy
> sadzicie o tym? Nie mieliscie zadnych objekcji przed obdarowaniem
> latorosli takim prezentem? Jak dzieci zniosly pozniejsze 'rozstania'?
Myślę że Twoja opozycja pozwoliła synkowi zdać sobie sprawę z trudniejszych
aspektów posiadania przyjaciela zwierzątka, rzekłbym więc nie tyle że miałeś
rację, co że miałeś swoje racje. A na ocenę czy zakup był słuszny musiecie
jeszcze sporo popracować, można przy takiej okazji nauczyć
odpowiedzialności, ale można też dużo bardziej pogrążyć dziecko w braku
odpowiedzialności. Z Twojej wypowiedzi wynika ta korzystniejsza wersja,
życzę więc utrzymania tendencji. W naszym przypadku sprawa została
wyjaśniona przez alergie dzieci, ale tak jak Ty byłbym w opozycji.
Na sprawdzenie czy dziecko jest gotowe na opiekę nad zwierzątkiem, wspaniały
sposób miała moja teściowa. Kiedy moja żona będąc dziewczynką chciała mieć
pieska, to jej mama kazała jej przez miesiąc wstawać przed szkołą i
wychodzić samotnie na półgodzinne spacery. Po tygodniu czy dwóch chęć
posiadania pieska mocno zmalała :)
Pozdrawiam
Andrzej
|