Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Życie jako proces samodoskonalenia Boga. Re: Życie jako proces samodoskonalenia Boga.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Życie jako proces samodoskonalenia Boga.

« poprzedni post następny post »
Data: 2018-03-31 17:26:15
Temat: Re: Życie jako proces samodoskonalenia Boga.
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net>
Pokaż wszystkie nagłówki

W dniu 31.03.2018 o 17:06, z...@g...com pisze:
> W dniu sobota, 31 marca 2018 16:31:18 UTC+2 użytkownik LeoTar
> Gnostyk napisał:

>>> Ale co wymyślił człowiek? Prawa fizyki, ewolucję? Czy też
>>> kulturę z jej wszystkimi wytworami i mitami?

>> Tak. To wszystko wymyślił człowiek by dorównać swemu Stwórcy, który
>> przez swoją nieświadomość uniemożliwił swemu dziecku zrównanie się
>> z nim (czyli Stwórcą) samym.

> Leo, według mnie robisz fundamentalny błąd zakładając celowość
> ewolucji, która nas doprowadziła do obecnego stopnia rozwoju. A
> wymyślanie dla tego procesu jakiś dodatkowych czynników oprócz praw
> ewolucji tak jak ty proponujesz boskiego sprawcę nie wytrzymuje gdy
> próbuje się tą hipotezę poddać naukowej analizie. Brzytwa Ockhama
> zawsze pokroi twojego Boga na plasterki.

Mylisz się. Brzytwa Ockhama pokroi dokładnie wszystkie teorie podpierane
wieloma niesprawdzonymi założeniami po to tylko by te teorie sprawdziły
się w ograniczonych warunkach. Żadna z tych teorii, które stworzyła
dotychczasowa nauka nie przetrwała próby czasu i twórczych zdolności
Umysłu ludzkiego. Tylko pogodzenie się z tym, że WSZYSTKO, cały
Wszechświat są produktem Świadomości i rozgrywają się w Przestrzeni
Uniwersalnej Świadomości, pozwala stworzyć jednolitą i zunifikowana
Teorię Wszystkiego. Cała reszta to chłam, który - nie przeczę -
przyczynił się do obecnych sukcesów ludzkości. Ale to jest za mało by
zagwarantować przetrwanie.


>> Baba daje d... a facet za to płaci... frajerskie. Hue, hue.

> I to działa od milionów lat. Czyli widocznie ta formuła się sprawdza
> w naszym gatunku.

...który funkcjonuje coraz bardziej niestabilnie. A przy okazji
mężczyzna bezmyślnie niszczy wszystko wokoło siebie by tylko zapchać
d... kobiecie. A nuż dostanie od niej kawałek kolana do pomacania...


>> Celem kobiety jest przede wszystkim zdobycie niewolnika i w tym
>> celu używa ona seksu. Najpierw niewolnikiem jest mężczyzna a gdy
>> już spłodzi dziecko to dziecko staje się dla kobiety
>> zabezpieczeniem, że będzie ona sprawować władze. I nad mężczyzna i
>> nad dzieckiem. Dominacja, czyli zaspokajanie braku poczucia własnej
>> wartości i możliwość uwalniania się od odpowiedzialności za własne
>> życie przy pomocy d... to są cele i metoda kobiety.

> Coś w tym co piszesz jest na rzeczy, bo taki schemat dość łatwo
> zaobserwować. Z tą potrzebą władzy, to nie wiem jak jest, bo męska
> władza wygląda inaczej a kobieca inaczej i tu mogą być trudności ze
> zrozumieniem twojego przekazu. Ta władza według mnie nie służy do
> rządzenia w męskich kategoriach, ale dla zapewnienia sobie poczucia
> bezpieczeństwa. I to może być wartość dla jakich kobieta idzie na
> wiele kompromisów.

Poczucia bezpieczeństwa dla niej samej a o pozostałych uczestnikach
(mężczyzna, dziecko) zapomina. Czysty babski egoizm, czyż nie? A te
durne chłopy dają się bezmyślnie nabrać na ten lep. Gotowi oddać się w
niewolę w zamian za chwilę uniesienia podczas ejakulacji.


>> A jaki jest według Ciebie cel dla którego realizacji kobieta
>> gotowa jest stać się prostytutką?

> Jeśli chodzi o małżeństwo, to z powodu braku kontraktów ślubnych
> gdzie oczekiwania są jasno określone według mnie jest to forma
> hazardu. Inne formy prostytucji mają dużo klarowniejsze zasady
> określone regułami popytu i podaży. Dzieje ludzkości z ostatnich
> kilkunastu tysięcy lat zaciemniają nieco ten obraz, gdyż obecnie na
> bezpieczeństwo i atrakcyjność patrzy się głownie przez pryzmat
> posiadania. Natomiast biologia wykształciła w nas dużo wcześniejsze
> kategorie oceny atrakcyjności partnera: siła, uroda, pozycja
> społeczna. W tamtych kategoriach najważniejsze były dobre geny i
> obrona rodziny. Czyli prostytucja to wyłącznie kulturowy wymysł.
> Kolejny produkt umysłu bazujący na naszej biologi, ale wypaczający
> zachowania z których wyrósł.

Przestań wreszcie powtarzać "odwieczne prawdy" uruchamiane i podstępnie
wdrażane w męskie umysły przez sprytniutkie kobitki. Zacznij wreszcie
myśleć niezależnie w kategoriach przetrwania gatunku albo stworzenia
nowego, który będzie wolny od naleciałości nieświadomego homo sapiens.
Bo właściwie homo sapiens z rozwalającą go przemocą juz został skazany
na wymarcie.

--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk

Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
02.04 Trybun
04.04 j...@o...pl
04.04 XL
04.04 j...@o...pl
04.04 j...@o...pl
04.04 XL
04.04 z...@g...com
04.04 XL
04.04 Kviat
04.04 z...@g...com
04.04 XL
04.04 z...@g...com
04.04 XL
06.04 LeoTar Gnostyk
06.04 LeoTar Gnostyk
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6