> >> Pozdrawiam w znakomitym humorze po zjedzeniu dwoch linów,
> > >> jednego karpia i sandacza, zakropionych
> >>znakomita butelka wina Campo Viejo CRIANZA rocznik 1978.

Jak duże były te rybki?
Bo w drodze z Mazur zjadłem lina 0,5 kg i miałem dosyć.
;-)

[...]
> Tylko nie mam pojecia kto zrobil taki błedny krok ze powolal Cie do
Jury-ile
> sadzonek wirtualnych obiecales :-((

Rafał powoływał, ponoć z łapanki.
;-)))

> Jednak to Jury było skorumpowane :-((

Widziałeś? Złapałeś za rękę?
Czy mozna być skorumpowanym nie odnosząc korzyści?

> Nie mam nic przeciwko Wojtkowi i Irkowi-po prostu gratuluje im z
> zaciśnietymi zębami :-((

A co z pięściami?

> Ale o nas nikt nie wspomniał,pomagalismy im w miare naszych
> kompetencji -wyrozniliscie tylko pytajacych,nas wyrobników nie
zauwazono-to
> tak jak w paragraf 22 Hellera.

To nie prawda, czytałeś niedokładnie,
cyt.:
"Załącznik
Protokół tajny z posiedzenia i głosowania wraz z wynikami.
[...]"

W tym [...] miejscu było i o To... o przepraszam, o Bogusławie R. i wielu
innych, i o żalu, że nie mogliśmy nagrodzić wszystkich, którzy na to
zasługują. Zauważ, że i tak złamaliśmy regulamin przyznając 1 wyróżnienie.

> Z opuszczona głową,pozdrawiam Bogusław R. z licznym gronem -oczywiscie
nie
> 'winoroslowatych, zwolennikow .

Myślę, że możesz podnieść głowę, nie masz się czego wstydzić.
Jak dla mnie jesteś Primi Inter Pares.
;-)
--
Pozdr. Jerzy Nowak

"Learn the rules. Than break some."