Data: 2008-09-23 19:05:12
Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 23 Sep 2008 17:28:41 +0200, Don Gavreone napisał(a):
> Ikselka<i...@g...pl>
> news:bul53ff1ouhq.bl06c5wcn4ym$.dlg@40tude.net
>
>> Dnia Tue, 23 Sep 2008 15:26:01 +0200, Don Gavreone napisał(a):
>>
>>> Ikselka<i...@g...pl>
>>> news:1one0hy5suqaz$.ymimw9d3sexb.dlg@40tude.net
>>>
>>> [...]
>>> > Ja też. Streep i Nicholson - te dwie osoby załatwiają mi w pełni
>>> > całą możliwą do uzyskania satysfakcję z kina . Wszyscy
>>> > "pomniejsi" to tylko tło, wszyscy, żadnego wyjątku.
>>>
>>> No proszę, nawet oboje są na szczycie rankingu (pod względem liczby
>>> nagród) :)
>>> http://www.geocities.com/RUSATG/best.htm
>>>
>>> Don
>>
>> Ale że Bruce Willis tak nisko???
>> Nieee, nie zgadzam się! jest drugi po Nicholsonie - dla mnie!
>
> Ale to chyba za walory pozaaktorskie? :)
>
> Z tej listy wyróżniłbym wśród pań:
>
> Meryl Streep
> Cate Blanchett
> Audrey Hepburne
> Sharon Stone
> Juliette Lewis
> Maggie Gyllenhaal
>
>
> A wśród panów:
>
> Jack Nicholson
> Tom Hanks
> Anthony Hopkins
> Tim Robbins
> John Travolta
> Kevin Spacey
> Matt Damon
> Bill Murray
> John Malkovich
> Clive Owen
>
> Don
Dla mnie trzeci po Nicholsonie i Willisie - Robin Williams. A dalej to już
pustka.
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
|