Data: 2003-08-10 17:21:49
Temat: Re: a taka jedna obserwacja polaczona z wnioskami
Od: "Albert" <r...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Bardzo to wszystko "smieszne", tylko zwracam uwage, ze ci ludzie probuja
> jakos zarobic pieniadzew kraju o, zdaje sie, dwucyfrowym bezrobociu.
>
> Nie prosciej to z usmiechem odmowic i przyspieszyc kroku?
>
> Obyscie wy nigdy nie musieli uciekac sie do takiego sposobu zarobkowania!
> Mnie sie to, na szczescie, nie zdarzylo, ale zdaje sobie sprawe z tego,ze
> zaden rekin finansowy nie prowadzi businessu w taki sposob, jesli juz - to
> wynajmuje do tego zdesperowanych ludzi, ktorym placi grosze, badz
komisowe.
>
> Odrobina czystego, zwyklego ludzkiego zrozumienia, panowie. Kategorycznie
> "Nie, dziekuje" i energiczny odmarsz ( badz zamkniecie drzwi) wystarcza.
>
> Kaska
ale to przeciez nic zlego. "nie dziekuje" mowi prawie kazdy przechodzien, a
po uslyszeniu 'dziekuje nie pale...' od razu widac usmiech na ich twarzach
:)
Zdrowko
Albert
|