Data: 2009-02-01 17:25:20
Temat: Re: a ty zabierz mu wszystko co jego odsłona 2
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vicky" napisał w wiadomości
>> Masz jakieś strachy wyssane z palca. Jakbyś Ciebie adoptowano w takie
>> warunki, to inne rzeczy absorbowałyby Twoje wzrastanie, niż ta.
>> Najwyżej czułabyś się zaszczuta przez społeczności, które nie akceptują
>> takiej rodziny. I to jest jedyny prawdziwy powód, żeby nie chcieć.
> Nie zaprzeczam że dziecko nie do końca zdaje sobie sprawy z pewnych
> rzeczy, ale to że warunki w jakich zstało wychowane rzutują na jego
> przyszłość i dalsze relacje międzyludzkie zostało już dawno udowodnione.
> Ja jestem akurat daleka od akceptacji takiej wizji przyszłości, w której
> mamą dla dziecka będzie facet, albo ojcem kobieta.
O żadnych dowodach, o których piszesz, nie słyszałem.
A mam zdanie wręcz odmienne. Uważam, że to akurat (dwóch ojców czy dwie
matki) ma znaczenie o wiele mniejsze od innych kondycji w związku. Ważne
są status materialny, pozycja społeczna i opinia w miejscu ich aktywności
społeczno - zawodowej.
Zagrożenie ze strony orientacji seksualnej jest upiorem z szafy. :)
--
pozdrawiam
michał
|