Data: 2002-06-06 12:40:50
Temat: Re: aborcja- sterylizacja-moje poglady...
Od: Oleńka <o...@b...wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Ciekawe są Twoje poglądy na sterylizację....podobne mieli naziści i
> podobne
> > były po wojnie w Szwecji i w Australii...teraz mają z tego powodu sporo
> > kłopotów i poczucia winy oraz odszkodowania do wypłacenia.
> > Ola
> >
> > W Holandii nie ma przymusu sterylizacji, ale wiele osob (prze-
> de wszystkim mezczyzn) decyduje sie na takie rozwiazanie
> (zalicza sie do nich rowniez moj maz, ktory sterylizacji poddal
> sie we wrzesniu 2000).
Ja nie piszę o sterylizacji "na życzenie", tylko wykonywanej z jakiegoś
powodu na alkoholiku, narkomanie, osobie chorej. Kto miałby o tym decydować?
Narkoman może przestać brać, alkoholik przestać pić...nie można ich
przekreślać.
Natomiast przydałaby sie sterylizacja pedofili i gwałcicieli - często nie
panują nad popędem, leczenie nie pomaga i sami proszą o "kastrację, a w
Polsce nie wolno :(
Co do sterylizacji jako metody antykoncepcyjnej...żałuję, że w Polsce sie
nie robi, bo pewnie byśmy się zdecydowali.
Ola
|