Data: 2003-10-30 18:24:09
Temat: Re: abstrakt - konkret było:# talia
Od: "Misia" <v...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "mania" <m...@W...pl> napisał w wiadomości
news:226b.00000f25.3fa0794a@newsgate.onet.pl...
> > sztuka poezja to sa elementy kulminacyjne i zarazem
> > zalążki nowego zycia
> > poczatek i koniec
> > eden ludzkiej percepcji
> >
> > dlaczego nie sposób okreslic co jest dziełem sztuki lub poezja sensu
> stricte??
> > no właśnie dlatego!
> > dlatego, że nie dotycza one bezpośrednio przedmiotu
> > ale leżą na jego styku z percepcją odbiorcy
> >
> > to UMYSŁ JEST PURE SZTUKĄ/POEZJĄ!!!!!
> >
> > wow.........
> >
> > to czy ja moge juz iśc spać :))))))))))))))))))?
>
> nie :o)
[...]
> to może jednak jeszcze inaczej?
Dobra - impuls - akt - dzielo - imupls.... Bez wzgledu na czas i miejsce. Bo
mamy dwa swiaty - pozaczasowa przestrzen dziela, ikony, ktora sobie "trwa",
ale przeciez to "trwam" jest bierne, wieczne i tak nieruchome, ze az sie
plakac chce, no i przestrzen ludzka, "aktywna", biologiczna i jakze ulotna.
Przemiot Maniuska, desygnat - a scisle: stosunek desygnatu i jego poznanie.
I ta ciagla niezgodnosc, niescislosc, ciagly brak oczywistosci, istoty
przedmiotu.
Czy slowo "ksiazka" to ksiazka, czy "Mona Liza" to ta kobieta?
A co dopiero z miloscia, z bolem, obrzydzeniem, w koncu marzeniem....
Dlaczego - by dotrzec do istoty przedmiotu, ale i by ocalic od zapomnienia,
by pogodzic zycie i smierc?
Ot impuls. Potem to juz "poszerzenie wlasnego JA", "samoswiadomosci i
naszego swiata", bo pustka przestrzeni dziela musi zostac wypelniona,
odczytana, musi "ozyc". I moze nie padlo tu jedno slowo - "prawda" ?
Jakas nawiedzona przez duchy
Misia
|