Data: 2010-02-26 10:29:58
Temat: Re: ach ci mężczyźni... [bylo]Re: nowa amnestia cbneta :)
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:hm86td$hci$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisał w wiadomości
>> Do Junga podchodziłam kilka razy. I za każdym razem mnie odrzucało - jest
>> dla mnie zbyt odjechany. A chciałabym się jakoś mentalnie przedrzeć do
>> tych orzeszków, które mnie interesują (np,. archetypy).
>> Może muszę do tego dorosnąć?
>> (Żeby dorosła baba musiała dorastać, zamiast zajmować się tłuczeniem
>> kotletów. Normalnie.... niech to gęś kopnie).
>
> Wiesz, dorosnąć...może. Raczej chodzi o to, że ludzie kultury Zachodu są
> np skłonni siły zła, demony traktować jako rodzaj przenośni, metafory.
> Ba!!! Znam takiego księdza katolickiego (sic!). Nauczono ich obsmiewać te
> tematy. Dokąd taka rzecz będzie dla Ciebie "odjechana", będą też odjechane
> inne - jak włożone do jednego worka z napisem: "wykpiwamy" astrologia,
> numerologia, tarot, channeling, magia- i w ogóle- cała kosmogonia. Dokąd
> na coś z tego worka zareagujesz "pieskiem Pawłowa" :-)- to daj sobie
> spokój z Jungiem raczej.
>> --
> Serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
>
Chironie, ponieważ mam głęboką świadomość istnienia sfery duchowej, to z
pełną premedytacją i z wyboru nie wchodzę w pewne tematy, bo trywialnie nie
chcę w coś wdepnąć. A wiem, że wdepnąć można. I to solidnie.
Wygląda więc, że Junga będę musiała sobie po prostu odpuścić.
Trudno!
MK
|